Zdrowe wakacje

sałatka na wakacjachZbliża się okres wakacyjny. Warto tym samym pomyśleć o zdrowiu podczas urlopu. Łatwo bowiem ten aspekt zbagatelizować. Wszak urlop to nie czas na przejmowanie się. Ale pamiętajmy, że niektóre nasze decyzje wakacyjne mogą mieć w przyszłości przykre konsekwencje.

Przede wszystkim kwestia opalania się. Któż w końcu nie lubi od czasu do czasu „posmażyć” się na słońcu? Musimy jednak pamiętać, że zdecydowanie cierpi na tym nasza skóra. Fajnie mieć ładną opaleniznę ale nie za wszelką cenę. Przede wszystkim zatem pamiętajmy o kremach z filtrem. Warto zacząć od dużych filtrów – nawet 30 czy 40, zwłaszcza jeśli wyjechaliśmy w ciepłe kraje. Potem, z każdym dniem, można obniżać filtry. Smarowanie się kremem do opalania to jednak absolutna konieczność. W pierwszych dniach również nie leżmy na słońcu więcej niż godzinę-dwie. W przeciwnym wypadku spieczemy się, a to nic przyjemnego.

Trzeba oczywiście również pamiętać o nakryciu głowy. Łatwo dostać udaru, zwłaszcza w tym beztroskim, wakacyjnym czasie. Ucierpi na tym nasze zdrowie, a poza tym – po co psuć sobie wakacje? Pamiętajmy również o zasadach dotyczących odżywiania. Zwłaszcza jeśli np. jedziemy do Egiptu czy Turcji. Nie pijmy pod żadnym pozorem wody innej niż butelkowa. W przeciwnym wypadku, ze względu na inną florę bakteryjną, problemy żołądkowe murowane. I to dość poważne problemy.

wakacje

Warto na dalsze wyprawy jeździć ze zorganizowaną wycieczką. Jeśli nie stać nas na biuro podróży, zainteresujmy się klubami podróżników. Doskonałe inicjatywy polegające na organizowaniu naprawdę niebanalnych wyjazdów w różne ciekawe miejsca świata. Piękna Islandia? Niesamowita Alaska: http://solisci.pl/podroze-planowane/kanada-alaska-road-trip/. Powalające Stany Zjednoczone. A może wejście na Kilimandżaro? Link. Do wyboru, do koloru. A zmierzam do tego, że wybierając się z doświadczonymi podróżnikami nie narazimy się ani na niebezpieczeństwo, ani na problemy zdrowotne wynikające z niewiedzy. Oczywiście zwykłe przeziębienie zawsze się może trafić.

Rzecz jasna, jeśli sami jedziemy za granicę, musimy pamiętać o ubezpieczeniu. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy, a koszty leczenia za granicą mogą Polaka zrujnować finansowo.